Reklama.
Razem tworzyli jedną z najsłynniejszych i najbardziej lubianych par w polskich serialach: małżeństwo Lubiczów. – Taki wielki talent nie dawał sobie rady z chorobą – tak Tomasz Stockinger wspomina w rozmowie z Wirtualną Polską zmarłą Agnieszkę Kotulankę. Znana przede wszystkim z roli w "Klanie" aktorka odeszła we wtorek, ale dopiero dzisiaj o tym dowiedziała się opinia publiczna.
"Smutno było od 15 lat przez problemy Agnieszki z alkoholem, a teraz jest bardzo smutno. Nie miałem z nią kontaktu od wielu lat, ale doszła do mnie przykra wiadomość, że ona nie żyje. Tylko przypuszczam, że doszło do wycieńczenia organizmu w skutek wyniszczającej choroby, jaką jest alkoholizm"
Czytaj więcej