
Reklama.
Gdy Dawid Podsiadło nagrywał piosenkę "Nieznajomy", pewnie nawet nie przypuszczał, że napisał... folkowy przebój. No może jeszcze nie przebój, ale trzeba przyznać, że piosenka ma potencjał. To, co zrobiły z nią dziewczyny z zespołu Tulia sprawia, że aż się nie chce wierzyć, iż ludowe brzmienie może być tak fajne.
Teledysk nie porywa, ale... wciąga. Niby nic się nie dzieje, kilka ujęć z drona, dziewczyny ubrane w kolorowe stroje ludowe z ostrym makijażem na twarzy stoją na baczność i śpiewają "Nieznajomego". A mimo to nie mogłem przestać oglądać, choć z folku to najbardziej lubię "Brave Scotland" w wykonaniu szkockiej orkiestry wojskowej. Od biedy jeszcze mogą być piosenki prosto z Jamajki, ojczyzny Boba Marleya. A tu proszę – folk, polskie dziewczyny, polskie instrumenty i brzmienie, a w niczym nie przypomina tańców i śpiewu zespołu Mazowsze.
Piosenkę skomentował też jej oryginalny autor i wykonawca Dawid Podsiadło. "Efekt jest wspaniały, bardzo poruszające i po prosu piękne. Przyjemnie posłuchać takiego "Nieznajomego". Tulia wysyłam dużo dobrej energii. Magia" – napisał Podsiadło na Facebooku. Chyba trudno o lepszą rekomendację.