Trzeba przyznać, że zarobki "złotego dziecka PiS-u" są imponujące.
Trzeba przyznać, że zarobki "złotego dziecka PiS-u" są imponujące. Fot. Franciszek Mazur/Agencja Gazeta

I to się nazywa "dobra zmiana". Przynajmniej finansowa. Tak jest w przypadku Michała Krupińskiego, prezesa banku Pekao SA, zwanego "złotym dzieckiem PiS-u". Spółka właśnie ujawniła wysokość zarobków zarządu. Trzeba przyznać, że radzą sobie naprawdę dobrze.

REKLAMA
Michał Krupiński, który Prawa i Sprawiedliwości trzyma się od wielu lat, nie może narzekać na profity i przywileje, które ten związek za sobą niesie. Krupiński miał zaledwie 25 lat, kiedy został wiceministrem skarbu w pierwszym rządzie PiS (w 2006 r.). Gdy PiS po raz drugi przejął władzę w Polsce, także znalazło się dla niego miejsce. Jednak tym razem nie w słabo opłacanym ministerstwie, ale w spółce Skarbu Państwa. W 2015 roku został prezesem PZU, jednak w wyniku poddywanowych walk rządowych o te spółki, musiał odejść ze stanowiska.
Następnie po czerwcowej repolonizacji Pekao, która przez rząd została uznana za sukces, Krupiński został jego prezesem. W dodatku, bank ten został wyjęty spod ustawy kominowej i nie trzeba było obniżać pensji prezesom ani członkom rady nadzorczej. Jak wynika z rocznego sprawozdania banku, pensja Krupińskiego wyniosła 979 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć 82 tys. zł dodatkowych korzyści (to m.in. polisy ubezpieczeniowe czy opieka medyczna).
Jak podaje "Fakt", w zarządzie banku zasiadają także inni ludzie związani z PiS-em bądź to bliscy znajomi partyjnych notabli. I tak Paweł Surówka, szef rady nadzorczej Pekao SA (również prezes PZU) uznawany za człowieka Zbigniewa Ziobry zarobił 107 tysięcy złotych, Stanisław Kaczoruk, wiceprzewodniczący rady nadzorczej Pekao SA, dobry znajomy Kornela Morawieckiego, zgarnął 96 tysięcy, Sabina Bigos-Jaworowska, członek rady nadzorczej Pekao SA i wieloletnia znajoma Beaty Szydło, zarobiła 90 tysięcy złotych, a Michał Kaszyński, członek rady nadzorczej Pekao SA i kolega z pracy męża byłej premier, także otrzymał 90 tysięcy złotych.
źródło: fakt.pl