Dobre chęci, zapał i potrzeba zmiany w życiu – to kierowało panią Aliną, kiedy zamierzała założyć restaurację na krakowskich Plantach. Niestety, w Cudach Wiankachgości było jak na lekarstwo. Ostatnią deską ratunku były odwiedziny Magdy Gessler. Czy udało się odmienić lokal? To zobaczymy już w czwartek 1 marca w kolejnym odcinku nowego sezonu "Kuchennych rewolucji".
Historia jak wiele innych... Pani Alina, przez lata zajmująca się rękodziełem zapragnęła zmienić coś w swoim życiu. Padło na ambitne zadanie – założenie własnej restauracji. Akurat to się udało, jednak potem były już tylko gorzej. Brak klientów, a przede wszystkim brak doświadczenia właścicielki w prowadzeniu takiego biznesu ciągnęły całe przedsięwzięcie na dno. I zdrowie pani Aliny również. I nie pomogła tu doskonała lokalizacja i ogrom turystów odwiedzających Kraków. Do tego wszystkiego pogarszające się relację z córką i atmosfera pracy nie do pozazdroszczenia.