Miłość dziadka nie zna granic. Wnuk Lecha Wałęsy Dominik W. wpadł w tarapaty po tym, jak pod wpływem alkoholu spowodował w Gdańsku kolizję i był agresywny wobec funkcjonariuszy policji. Został aresztowany na trzy miesiące, a warunkiem opuszczenia aresztu była wpłata 10 tysięcy złotych.
– Tata jest taki, że jak jakiś wnuczek zrobi do niego maślane oczy, to on mu wszystko da, co tylko wnuk będzie chciał.Tata dał mu na kurs na prawo jazdy. On go nie skończył. Teraz tata dał na kaucję – mówi Sławomir Wałęsa, który przyznaje, że także ma słabość do alkoholu, ale właśnie dlatego nie prowadzi samochodu. Dla bezpieczeństwa oddał kluczyki sąsiadowi i zastrzegł, by nigdy mu ich nie oddawał – informuje dziennik.