Były rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz zamierza złożyć pozew przeciwko posłowi Nowoczesnej Piotrowi Misiło. W programie "Woronicza 17” na antenie TVP Info, Misiło powiedział, że wystąpił do MON o ujawnienie wyciągów z kart kredytowych, aby sprawdzić, czy Misiewicz nie kupował za ich pomocą… narkotyków.
– Złożyłem interpelację (...) bo chciałbym się dowiedzieć czy pan Misiewicz nie kupował narkotyków na przykład w jednym z klubów nocnych płacąc kartą kredytową” – stwierdził w programie na żywo Misiło.
"Występuję oficjalnie do TVP z prośbą o udostępnienie mi uwierzytelnionego nagrania programu Woronicza 17 i chcę wystąpić do sądu z pozwem przeciwko panu Misiło" – zapowiedział Misiewicz.
"Przez cały okres pełnienia funkcji nie posiadałem służbowej karty kredytowej, a z funduszu reprezentacyjnego nie wydałem ani jednej złotówki. Nie zażywam narkotyków. Pomówienia pana Misiło są bezczelne i chętnie zobaczę jak w sądzie będzie się wycofywał ze swoich skandalicznych słów. Niestety wątpię, żeby to nauczyło polityków opozycji kultury i odpowiedzialności za słowa, ale nie mam zamiaru tych kłamstw zostawić bezkarnie" – komentował Misiewicz.
Jak wiadomo, podwładni Antoniego Macierewicza, kiedy rządził jeszcze MON, wydali za pomocą kart płatniczych 15 mln zł.