Jarosław Kret mocno o Jacku Krecie
Jarosław Kret mocno o Jacku Krecie Fot. Michał Górnicki / AG
Reklama.
Konflikt w rodzinie Kretów nie jest tajemnicą. Od dawna wiadomo, że bracia bliźniacy, Jacek i Jarosław, nie darzą się sympatią. W ubiegłym roku w jednym z wywiadów Jarosław mówił wręcz o "toksycznym związku". – Dlaczego mam utrzymywać kontakt z człowiekiem, który jest zupełnie inny niż ja, z człowiekiem, z którym nie jest mi po drodze? Który wypowiada sądy, z którymi się nie zgadzam, i na przykład zabija zwierzęta. Ja tego nie toleruję – stwierdzał.
Teraz pokusił się o kolejną ostrą wypowiedź. – Problem z moim bratem polega na tym, że nikt nikomu o tym konflikcie nie mówił. Tylko że mój brat ma tą samą twarz, co ja i czasem chyba tego nadużywa. I tylko tyle – powiedział w wywiadzie dla Wideoportalu.
– Dla mnie on nie istnieje. Ja sobie w życiu bardzo dobrze radzę bez tego człowieka – dodał.
Jarosław Kret skarżył się ostatnio na hejt w związku ze spekulacjami o jego relacji z Beatą Tadlą. Tabloidy doniosły, że para nie jest już razem. Kret i Tadla nie zdecydowali się na jednoznaczne dementi. "Mam dość ingerencji mało inteligentnych ludzi" – obwieścił Kret na Instagramie.