Konflikt w rodzinie Kretów nie jest tajemnicą. Od dawna wiadomo, że bracia bliźniacy, Jacek i Jarosław, nie darzą się sympatią. W ubiegłym roku w jednym z wywiadów Jarosław mówił wręcz o "toksycznym związku". – Dlaczego mam utrzymywać kontakt z człowiekiem, który jest zupełnie inny niż ja, z człowiekiem, z którym nie jest mi po drodze? Który wypowiada sądy, z którymi się nie zgadzam, i na przykład zabija zwierzęta. Ja tego nie toleruję – stwierdzał.
Teraz pokusił się o kolejną ostrą wypowiedź. – Problem z moim bratem polega na tym, że nikt nikomu o tym konflikcie nie mówił. Tylko że mój brat ma tą samą twarz, co ja i czasem chyba tego nadużywa. I tylko tyle – powiedział w wywiadzie dla Wideoportalu.