Reklama.
Gdyby zapytać przeciętnego Kowalskiego, czym wyróżnił się Albert Einstein, pytany pewnie zawiesi się na chwilę, po czym ostatecznie bąknie coś w stylu "eee… eemce kwadrat". Kiedy rzuci się pytanie o Stephena Hawkinga, chyba każdy rozmówca odpowie "znam, znam". Jednak odszukanie w głowie dokonań na polu fizyki, którymi wsławił się zmarły Brytyjczyk to już trudniejsza zagwozdka. O wiele łatwiej skojarzyć postać od lat przykutego do wózka naukowca dzięki jego występom w świecie kultury popularnej. A jest tego niemało.