Założyciel Facebooka zapewnia, że większość ważnych działań mających zapobiec powtórzeniu się takich sytuacji została podjęta przed laty. Zdaniem Zuckenberga historia obecnego kryzysu zaczęła się w 2013 roku, gdy
Aleksandr Kogan z Uniwersytetu Cambridge stworzył aplikację, która została zainstalowana przez ok. 300 tys. osób. Za jej sprawą uzyskano dostęp do danych milionów użytkowników Facebooka. Rok później Facebook wprowadził zabezpieczenia, które miały ograniczyć liczbę danych, do których programy mogły uzyskać dostęp. W 2015 roku Kogan udostępnił swoje dane firmie doradczej
Cambridge Analytica, która miała wykorzystywać je później w celach komercyjnych, w tym - próbując wpłynąć na wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku, a także - być może - na wyniki
wyborów w Polsce, choć Andrzej Duda już stanowczo zaprotestował przeciwko takim spekulacjom.