Reklama.
Historia Tomasza Komendy odsłania kolejne szokujące szczegóły. Okazuje się, że już po tym, jak skazano go za gwałt i morderstwo 15-letniej Małgosi, prokuratura próbowała wrobić go także w inny gwałt z okolic. Rusza także kontrola w sądzie, który miał zapewnić obserwację psychiatryczną niesłusznie skazanemu, o którą wystąpili lekarze. Wygląda jednak na to, że to zalecenie zostało zignorowane.