Prawicowy publicysta znalazł się w szpitalu na oddziale intensynwej terapii.
Prawicowy publicysta znalazł się w szpitalu na oddziale intensynwej terapii. fot. Łukasz Krajewski/Agencja Gazeta

Stanisław Michalkiewicz, prawicowy publicysta znany z kontrowersyjnych poglądów, znajduje się w ciężkim stanie w szpitale. Sytuacja jest do tego stopnia poważna, że prawicowy magazyn "Magna Polonia" poprosił na Facebooku o modlitwę.

REKLAMA
Użytkownicy Facebooka prosili o więcej informacji na temat stanu zdrowia Michalkiewicza. Jednak prowadzący profil odpowiedział, że nie jest upoważniony do podawania takich informacji. Potwierdził jedynie, że chodzi o stan chorobowy. Komentujący masowo modlą się o zdrowie dla Michalkiewicza.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Michalkiewicz ma zapalenie oskrzeli połączone z problemami kardiologicznymi. Z kolei Janusz Korwin-Mikke miał poinformować, że stan publicysty nie jest ciężki, ale niepokojący. Michalkiewicz miał już problemy z sercem, 14 lat temu przeszedł zawał. Ma znajdować się na oddziale intensywnej terapii, gdzie przechodzi badania.
Stanisław Michalkiewicz znany jest z antysemickich wypowiedzi. W felietonie dla katolickiego portalu fronda.pl napisał o "chwilowo nieczynnym obozie zagłady w Oświęcimiu". W skandalicznym wykładzie w jednym z kościołów wskazał na główne "choroby" chrześcijaństwa. Jedną z nich jest według niego "judeochrześcijaństwo".
W przeszłości Michalkiewicz był między innymi członkiem Unii Polityki Realnej, gdy jej przewodniczącym był Janusz Korwin-Mikke. Sam także był prezesem UPR oraz członkiem Trybunału Stanu.