Jak wynika ze wstępnych danych, rządzący do tej pory Fidesz może więc liczyć na przedłużenie swoich rządów dzięki wyborcom spoza Budapesztu.
Viktor Orban miał ogromną chęć na większość konstytucyjną. Mimo
bardzo wysokiej frekwencji zdobycie tej większości może być możliwe. Na ten moment nie można jednak odpowiedzieć na to pytanie z powodu zawiłości węgierskiego systemu wyborczego. Z dotychczasowych danych wynika, że ogólnokrajowa frekwencja wyniosła około 68 proc., a w stolicy Węgier głos oddało ponad 72 proc. uprawnionych.