Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zostanie odsłonięty we wtorek na 8. rocznicę tragicznego wypadku, w którym zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński. Jednak od samego początku wokół monumentu pojawiły się kontrowersje związane z plagiatem. Taki sam pomnik narysował lata temu Papcio Chmiel, a we wtorek poseł Krzysztof Brejza wskazał, że pomnik łudząco przypomina pewną okładkę płytową. O całej sprawie wypowiedział się także Roman Giertych.
"Pomnik smoleński, który jutro otwierać będą najważniejsze osoby w państwie to plagiat okładki hardrockowego zespołu. Wstyd i smutek" – napisał na Twitterze poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza.
Brejza wspomina o albumie niemieckiego zespołu Beyond the Bridge, która wydała płytę "The Old Man and the Spirit" z okładką łudząco przypominającą Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010, który zostanie odsłonięty na placu Piłsudskiego w Warszawie. Album wyszedł w 2012 roku, czyli i w tym przypadku Papcio Chmiel był pierwszy ze swoimi "schodami do nikąd" w komiksie o przygodach Tytusa, Romka i A’Tomka (rok 1987).
Giertych o plagiacie
Do całego zamieszania wokół pomnika smoleńskiego odniósł się także na Twitterze Roman Giertych. Najpierw napisał, że "za taki plagiat można zapłacić właścicielowi praw autorskich ogromne odszkodowanie", ale w swoim następnym wpisie rozwinął swoją myśl.
"Ten kto zaprojektował dzieło np. pomnik korzystając z cudzego dzieła dopuścił się przestępstwa z art.115 prawa autorskiego. Tej samej karze podlegają Ci, którzy taki pomnik, bez podania autora oryginalnego dzieła, odsłaniają" – możemy w nim przeczytać.
Autorem pomnika smoleńskiego jest Jerzy Kalina. Jest on m.in. głównym projektantem trzech ołtarzy papieskich w Warszawie: w 1984 r., w 1991 r. i w 1999 r. W latach 1992-1995 zaprojektował kaplice w Belwederze i w Pałacu Prezydenckim.