
Okazało się chyba jednak, że – podobnie jak Kuba Wojewódzki i Michał Figurski w Polsce – Daniel Tosh przekroczył granicę dopuszczalnego żartu. Podobnie też jak twórcy "Porannego WF-u", swoim programie na Comedy Central Tosh lubi sięgać po szwoinizm, czy rasizm, ale jest oceniany jako jeden z tych komików, którzy nigdy za to nie przeproszą. Taka jego konwencja.
Wierzcie, czy nie, ale żarty o gwałcie mogą być śmieszne. Tak, nawet feministki tak sądzą. Ale "żart" Daniela Tosha daleki było od humoru. W zasadzie to był świetny przykład, jak nie żartować z gwałtu. CZYTAJ WIĘCEJ
Byłoby zabawnie, gdyby Tosha zgwałciło dziesięciu gości. Byłby zachwycony