Tę informację o policyjnych śmigłowcach MSWiA chciało ukryć nawet przed posłami. Sprawa podobno jest przesądzona

Nie wiedział o tym nikt – ani dziennikarze, ani opinia publiczna, ani nawet przedstawiciele sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Tymczasem jak twierdzi Stanisław Żmijan z Platformy Obywatelskiej, sprawa wydaje się być przesądzona. Policja planuje zakup dwóch dużych śmigłowców i będą to amerykańskie maszyny typu Blackhawk.

Zdaniem posła PO na przełomie 2017 i 2018 roku pojawiła się informacja o rozpoczęciu procedury przetargowej. W szranki stanęli amerykanie, a także PZL Świdnik i Heli sp.z o.o. z Warszawy. Zupełnie na marginesie i bez jakiegokolwiek przetargu podjęto decyzję o zakupie dwóch dużych śmigłowców dla polskiej policji. Jak przekonuje Żmijan, są to amerykańskie Blackhawki, a sprawa wyszła na jaw zupełnie przypadkiem, kiedy Amerykanie zamieścili ogłoszenie o pracy dla serwisanta śmigłowca UH60/S70 w Polsce. Jeszcze nie wiadomo, czy policja zakupiła śmigłowiec w wersji używanej przez amerykańską armię, czy raczej chodzi o tę, jaką proponowano polskiej armii w ramach kontraktu na dostawy śmigłowców.

Stanisław Żmijan zwraca uwagę na fakt, że z przetargu zostały wyłączone zakłady Świdnika, które do tej pory były głównym dostawcą śmigłowców dla polskiej policji. Funkcjonariusze latają przede wszystkim na dwóch typach maszyn, PZL Kania i PZL Sokół. – Tutejsze zakłady miały niezbędne doświadczenie i kompetencje do realizacji tego kontraktu – przekonuje Stanisław Żmijan w rozmowie z dziennikarzami Onet.