
Jarosław Gowin był bardzp hojny dla swoich ludzi – wynika z informacji "Gazety Wyborczej". Osoby związane z partią Gowina Porozumienie otrzymały kilkutysięczne granty z programu "Dialog" realizowanego w ramach Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Kwoty sięgnęły łącznie blisko miliona złotych.
REKLAMA
Grant wynoszący 355,7 tys. zł dostało stowarzyszenie Projekt Tarnów. Jego prezesem jest Dawid Solak – szef struktur Porozumienia w Tarnowie. Jakby tego było mało, 525 tys. zł otrzymała fundacja Instytut Wolności, której szefem jest były dziennikarz Igor Janke, a wiceszefem Dariusz Gawin. Dodajmy, że Jarosław Gowin to wykładowca Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności, która nazywana jest "elitarnym kursem". Cel szkoły to "budowa elit, które będą współtworzyć Polskę przyszłości". Sprawa jest o tyle uderzająca, że decyzja o grancie zapadła jeszcze 24 lipca 2017 r. Przed długi czasu na stronie programu "Dialog" nie podano o tym fakcie informacji. Takowa pojawiła się dopiero we wrześniu 2017 r., trafiając od razu do archiwum komunikatów.
"Dialog" to pomysł Jarosława Gowina. Jego ideą jest dofinansowanie organizacji, które wspierają naukowców i "promocję innowacyjnych badań humanistycznych".
Zastanawiające, jak poczynania Gowina mają się do tego, co powiedział w ostatnim czasie. Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego stwierdził, że za błędy PiS odpowiada "z jednej strony splot okoliczności". Z drugiej strony dodawał, że "pojawiła się w nas pewnie jakaś forma arogancji władzy, której sami nie zauważyliśmy".
źródło: "Gazeta Wyborcza"
