
Reklama.
Gowin nie kwestionuje tego, że PiS ma teraz gorszy okres i pasmo rozmaitych błędów za sobą. Patrzy jednak optymistycznie na przyszłość. – Jesteśmy w stanie wrócić na tor skutecznego, merytorycznego działania – powiedział "Polska The Times" w kontekście wyborów, do których pozostało jeszcze półtora roku.
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego stwierdził, że za błędy odpowiada "z jednej strony splot okoliczności". Z drugiej strony dodawał, że "pojawiła się w nas pewnie jakaś forma arogancji władzy, której sami nie zauważyliśmy". Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński podczas sejmowej debaty krzyczał, że "Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy paniami, w przeciwieństwie do niektórych ludzi".
Gowin upatruje poprawę kondycji PiS paradoksalnie w ponownym objęciu przez Jarosława Kaczyńskiego stanowiska, które obecnie piastuje teraz Mateusz Morawiecki. – Najważniejszy człowiek naszego obozu, niewątpliwie najważniejszy obecnie człowiek w polskiej polityce, czyli Jarosław Kaczyński, nie pełni funkcji premiera – stwierdził Gowin. – Jako mniejszy koalicjant przyjmuję to do wiadomości, ale podtrzymuję opinię, że nie jest to rozwiązanie optymalne. Jeśli wygramy wybory w 2019 r., trzeba będzie wrócić do tego tematu – podkreślał.
źródło: "Polska The Times"