
Sąd po wielu miesiącach wyznaczył termin rozprawy rozwodowej Ryszarda Petru. Polityk, który pozostaje w związku z Joanną Schmidt z Nowoczesnej, będzie mógł zakończyć małżeństwo jeszcze w tym roku.
REKLAMA
Pozew rozwodowy – jak podaje Wirtualna Polska – złożyła rok temu Małgorzata Petru. Współpracownicy byłego szefa Nowoczesnej twierdzą, że to on formalnie chciał zakończyć związek małżeński. Od tamtej pory pozostawało już tylko wyznaczyć termin rozprawy rozwodowej. Ostatecznie odbędzie się ona 11 października.
Ryszard Petru od ponad roku nie może rozwieść się z żoną Małgorzatą. Jak nieoficjalnie informował "Super Express", były szef Nowoczesnej tuż przed wyborami przeprowadził rozdzielność majątkową. I stąd kłopot.
Małżeństwo od miesięcy nie mogło dojść do porozumienia w kwestii tego, jak ma wyglądać rozstanie. Długo nie było wyznaczonego terminu rozprawy. W październiku 2015 roku Petru dokonał rozdzielności majątkowej. Nie musiał dzięki temu chwalić się majątkiem, zostawił sobie 3,6 mln zł. Nie wiadomo, ile przypadło żonie. Ale być może właśnie ta kwota jest kością niezgody.
Ryszard i Małgorzata Petru są małżeństwem od 1997 roku. Mają dwie córki. Jednak ich małżeństwo de facto nie istnieje już długi czas. Media obiegło zdjęcie Petru w towarzystwie Joanny Schmidt w czasie podróży na Maderę.
źródło: Wirtualna Polska
