
Morawiecki uchylił rąbka tajemnicy w sprawie nowego podatku. Wskazał, których Polaków obciąży "daniną solidarnościową"
Rząd PiS w pierwszych swoich dwóch latach przeznaczył o 1 mld 100 mln zł więcej dla osób niepełnosprawnych i to jest bezprecedensowa zwyżka wydatków publicznych na potrzeby tych osób – oznajmił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. – Rozumiemy, że te osoby mają dużo większe potrzeby niż tylko te, które dzisiaj są zaspakajane, ale wiadomo, że te potrzeby muszą być zaspokajane w perspektywie rozwiązań systemowych dla różnych grup osób niepełnosprawnych – podkreślił szef rządu. I zdradził, jaka grupa Polaków poprzez nowy podatek ma zapłacić za pomoc niepełnosprawnym.

Reklama.
Choć protest rodziców osób niepełnosprawnych nieprzerwanie trwa na korytarzu Sejmu, o pomysłach na pomoc temu środowisku Mateusz Morawiecki opowiadał na spotkaniu z wyborcami PiS w Węgrowie. – To, w jaki sposób my podchodzimy do tego problemu, widoczne było już od samego początku. Już w pierwszych dniach protestu pan prezydent, minister Rafalska i ja rozmawialiśmy – podkreślił szef rządu. Premier zapewniał też, że "dobra zmiana" z problemów rodzin osób niepełnosprawnych zdawała sobie sprawę od dawna i nie była w tej kwestii bezczynna.
W Węgrowie Mateusz Morawiecki uchylił rąbka tajemnicy w sprawie tego, kto dokładnie zostanie obciążonym nowym podatkiem, z którego rząd PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia sfinansuje pomoc dla niepełnosprawnych. – "Danina solidarnościowa", o której mówiłem, jeśli w jakikolwiek sposób będzie odczuwalna, to tylko dla tych, którzy będą naprawdę w pół procenta najwyżej zarabiających – oznajmił. Premier dodał, iż w resorcie finansów "jakieś zręby, pierwsze propozycje" zostaną przygotowane najpóźniej w ciągu dwóch tygodni.
Reklama.