Reklama.
Policja zamknęła wszystkie bramy wjazdowe na teren szpitala wojskowego przy ulicy Szaserów. Oburzeni ludzie, którym nie udało się wejść do środka mówią, że to z powodu Jarosława Kaczyńskiego. Policja podaje jednak inny powód, podobno był fałszywy alarm bombowy.