Ryszard Petru zamieścił wpis na Twitterze, lecz nie obyło się bez wpadki.
Ryszard Petru zamieścił wpis na Twitterze, lecz nie obyło się bez wpadki. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
"Wszystkich, którzy chcą pracować merytorycznie dla Polski zapraszam do współpracy: ryszard.petru@sejm.pl" – napisał Ryszard Petru na swoim profilu na Twitterze (ale już w wersji poprawionej). Choć polityk zapewniał, że nowe ugrupowanie mógłby założyć dopiero po wyborach parlamentarnych, to jak widać już poczynił pewne przygotowania. Jego post rzecz jasna wzbudził spore zainteresowanie internautów, którzy szybko zauważyli błąd byłego posła i szefa Nowoczesnej w pierwszej wersji tweeta.
Chodzi o słowo "merytorycznie", które w pierwszym wpisie wyglądało zupełnie inaczej, bo tak: "metyrorycznie". Jeden z internautów nie krył swojego rozbawienia, pisząc, że "wcześniejszy wpis był bardziej prawidłowy". "Mery… co?", "Tylko metyroryka!", "Dobra myśl! Pracujmy metrycznie dla Polski!" – pisali inni użytkownicy. W innych komentarzach internauci nie kryli swojej złośliwości. "Merytoryczny - dotyczący istotnej części danej sprawy, przedmiotu, w odróżnieniu od strony formalnej... Merytorycznie więc, mówisz Pan? Może się skuszę. Bo strony merytorycznej w wykonaniu Pana byłej partii - jeszcze nie widziałem. Zawsze to nowe doświadczenie…" – napisał jeden z nich.
Odejście z Nowoczesnej
– Robię to z bólem serca, bo Nowoczesna to moje polityczne dziecko, które dziś podąża swoją własną drogą. Nie mogę brać odpowiedzialności za partię, na którą nie mam wpływu – powiedział Ryszard Petru w piątek 11 maja. Po tych słowach demonstracyjnie odpiął wpinkę z literą "N" w marynarce. O jego planach odejścia z partii, którą sam zakładał, mówiło się od dłuższego czasu. Sprawa stała się przesądzona, gdy z Nowoczesnej odeszły Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt.