
Reklama.
Celebryci darli koty przy zaparkowanych autach. Sebastian Fabijański był bardzo zdenerwowany, żywiołowo gestykulował i łapał się za głowę, tak jakby kompletnie nie rozumiał zachowania partnerki. Olga Bołądź nie pozostała mu jednak dłużna, na jej twarzy wymalowana była pretensja, co więcej, wskazywała ręką w jednym kierunku, tak jakby mówiła do aktora "odejdź!".
W pewnym momencie oboje przytulili się, by... po chwili znów się pokłócić. Jak podaje WP.pl, Bołądź i Fabijański wsiedli do swoich aut i odjechali – każde w swoją stronę. Przypomnijmy, że spotykają się od ponad roku. Zdecydowali się niedawno na kupno luksusowego mieszkania na warszawskim WIlanowie wartego – jak podawało "Party" – prawie milion złotych.
Olga Bołądź i Sebastian Fabijański zagrali razem między innymi w "Botoksie" i "Kobietach mafii" Patryka Vegi.
źródło: Wirtualna Polska