Sąd zadecydował o braku zgodny na kolejną ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Pierwsza taka decyzja zapadła w WSA w Gdańsku.
Sąd zadecydował o braku zgodny na kolejną ulicę Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Pierwsza taka decyzja zapadła w WSA w Gdańsku. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta

Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił 28 maja zarządzenia wojewody mazowieckiego w sprawie zmiany warszawskiej alei Armii Ludowej na ulicę Lecha Kaczyńskiego. W uzasadnieniu sędzia Piotr Borowiecki położył nacisk na mało konkretne opinie Instytutu Pamięci Narodowej. Przekonywał, że to obowiązkiem wojewody było samodzielnie wykazanie, w jaki sposób obecny patron ulicy propagował komunizm.

REKLAMA
Sąd stwierdził, że wojewoda wydając zarządzenia powinien w uzasadnieniach decyzji wyraźnie wskazać, dlaczego dotychczasowa nazwa ulicy podlega przepisom ustawy dekomunizacyjnej, a w związku z tym wymaga zmiany. – W uzasadnieniu powinno się znaleźć wyraźne wyjaśnienie, dlaczego w ocenie wydającego zarządzenie dana nazwa symbolizuje lub propaguje komunizm – stwierdził sąd.
Dodajmy, że uchylono dekomunizację 11 innych ulic. Ustawa dekomunizacyjna pozwalała samorządom na zmianę nazw propagujących komunizm do 2 września 2017 r. Dotychczas wielokrotnie już zmieniano nazwy na ulice Lecha Kaczyńskiego. Tych przybywa w nieprawdopodobnym tempie.
Przypomnijmy, że pierwsza decyzja o uchyleniu postanowienia wojewody w sprawie zmiany "komunistycznej" nazwy na ul. Lecha Kaczyńskiego zapadła w Gdańsku. Tamtejszy WSA nie miał wątpliwości, że nadawanie i zmiana nazw ulic należy do samorządu terytorialnego.
źródło: TVN24