
Na co dzień prezentujący propagandowe "Wiadomości" w TVP Krzysztof Ziemiec w czwartek wcielił się w rolę nauczyciela akademickiego i dał wykład na zaproszenie Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracownik Jacka Kurskiego tłumaczył studentom, że w Polsce nie ma niezależnego dziennikarstwa i opowiadał o boskiej łasce, która go rzekomo dotknęła.
W Lublinie sala pękała jednak w szwach. Jak relacjonuje TOK FM, na zajęcia przyszli nie tylko studenci, ale i wykładowcy. – To co mam zawdzięczam w 99 proc. sobie, w tym znaczeniu że bozia dała jakiś tam talent; jakiś czasem przypadek, ale w życiu nie ma przypadków. Po prostu ciężka praca moja nad sobą, chęć bycia po prostu dobrym przyzwoitym dziennikarzem – mówił Krzysztof Ziemiec do zgromadzonych.
Krzysztof Ziemiec opowiedział też o tym jak reaguje na hejt. – Jeśli to się pojawia prawie codziennie, z różnych kierunków, to może wyprowadzić człowieka z równowagi. Czysta żywa ludzka nienawiść, obliczona na zniszczenie kogoś. Tej nienawiści w wielu ludziach jest bardzo, bardzo dużo. Do tego dochodzą fake newsy, czyli przypisywanie komuś co powiedział, choć on tego nie powiedział – mówił pracownik TVP w Lublinie.
