
Z nieoficjalnego hymnu Czarnego Protestu stała się najlepszą piosenką na tegorocznym festiwalu w Opolu. "Siła kobiet" w wykonaniu zespołu Girls On Fire niespodziewanie zwyciężyła konkurs Debiutów. W ostatnich dniach wywołała ogromne zamieszanie na prawicy. Zarzucano jej, że "promuje aborcję i komunizm", TVP zwolniło z tego powodu pracownika, jednak finalnie to właśnie ten utwór najbardziej spodobał się jury.
Tuż przed imprezą, w piątek, telewizja opublikowała komunikat z kuriozalnym tłumaczeniem: "TVP rozwiązała umowę z pracownikiem, który delegowany do Rady Artystycznej Festiwalu nie dołożył należytej staranności, by zapobiec zaistniałej sytuacji". Koniec końców jury w składzie: Olga Bończyk, Katarzyna Żak, Łukasz Zagrobelny (przewodniczący jury) oraz Rafał Poliwoda (dyrektor Narodowego Centrum Polskiej Piosenki) wyłoniło kontrowersyjnego zwycięzcę.
Twitter od wczorajszego ogłoszenia wyników jest pełen mieszanych komentarzy. Większość jest zgodna co do jednego: konserwatyści i PiS zgotowały dziewczynom świetną kampanię promocyjną.
