
Mecz z Kolumbią przejdzie do niechlubnej historii polskiej piłki. Nasi piłkarze w bardzo kiepskim stylu pożegnali się z mundialem już po drugim spotkaniu. Nic dziwnego, że kibicom trudno było to przełknąć. Emocje udzieliły im się tak jak piłkarzom. Media społecznościowe obiegło krótkie nagranie z udziałem kolumbijskich i polskich fanów na stadionie w Kazaniu.
REKLAMA
Widzimy chłopca, który płacze wtulony w tatę na trybunach stadionu w Kazaniu. Jest już po końcowym gwizdku. Kolumbijscy kibice gromko krzyczą "Polska, Polska!”. Obejmują i czule klepią po głowach tatę i syna.
Film wzbudził aplauz internautów i jest masowo udostępniany. Piszą o fantastycznym zachowaniu fanów Kolumbii. Internauta, który nakręcił film, napisał, że to najlepsi kibice, z jakimi kiedykolwiek oglądał mecz.
Polscy kibice byli załamani stylem gry naszych piłkarzy z Kolumbią. Chodziło nie tyle o wysoką porażkę, co o brak rozpoznawalnego stylu, który mógłby prowadzić do zwycięstwa. Dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Przemysław Rudzki zauważył irytujący element naszej gry, jakim było ciągłe podawanie piłki do Wojciecha Szczęsnego. Nawet w sytuacji, gdy przegrywaliśmy. W komentarzach pod jego postem na Twitterze kibice wyrażali swoją frustrację z tego powodu.
Płakali nie tylko kibice. Internet obiegło nagranie z końcówki meczu Polska-Kolumbia. Widzimy płaczącego Kamila Grosickiego, który po nieudanym podaniu Macieja Rybusa w 89. minucie zdał sobie najwyraźniej sprawę z bezradności polskiej drużyny.
