Reklama.
Temat słów Roberta Lewandowskiego na poniedziałkowej konferencji prasowej, gdzie polski napastnik i Adam Nawałka tłumaczyli słabą grę polskiej kadry, nie schodzi z czołówek gazet. Teraz w rozmowie z "Bildem" kapitan polskiej kadry wyjaśnił, że po prostu został źle zrozumiany. Zarzucano mu, że złe wyniki obwinił kolegów z drużyny.