Reklama.
To był pierwszy Marsz Równości nie tylko w Rzeszowie, ale również całej "ściany wschodniej". Ulicami miasta przeszło ponad tysiąc osób manifestacyjnych poparcie dla środowisk LGBT i ich walki o prawa. Tęczowy marsz próbowali jednak przerwać narodowcy. Doszło do starć z policją. Użyto siły.