
Dominik Tarczyński padł ofiarą niewybrednego żartu internauty. Poseł PiS chciał zbadać sprawę domniemanej ofiary Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego: Ignacego Popkowskiego. Okazało się, że został strollowany, a rzekomo zastrzelonym chłopakiem był nie kto inny, jak legenda rocka – Iggy Pop.
