
Antyrzecznik sędziów
Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa na antenie TVN24 szczerze przyznaje, że nie wie, czy Małgorzata Gersdorf nadal jest prezesem Sądu Najwyższego. – To kwestia relatywna. Być może jest tak, a być może jest tak – dorzuca. Ale chwilę później zapewnia: – Chronimy niezależności sędziów.
Kolejne wystąpienia obecnego rzecznika KRS pokazują, że on jedynie powtarza te slogany i hasła, które słyszeliśmy wielokrotnie od polityków PiS. Odnoszę wrażenie, że KRS mocniej strzeże interesów partyjnych, aniżeli niezależności sędziowskiej.
Kandydat Kukiz'15 a nie PiS
W styczniu Dariusz Zawistowski "na znak protestu przeciwko ustawom o KRS i SN" zrezygnował z funkcji przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa. Sędziowie i politycy opozycji apelowali, by nie zgłaszać kandydatur do uzależnionej od polityków KRS.
Trzy stołki
27 kwietnia Krystyna Pawłowicz na Twitterze obwieściła, że rzecznikiem nowej Krajowej Rady Sądownictwa został sędzia Maciej Mitera. – Gdy sędzia Johann mnie zgłosił, poczułem się wyróżniony. Sam nie miałem ambicji, by zostać rzecznikiem – przekonywał Mitera w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Nie mam żadnych wątpliwości, że sędzia Mitera jest koniunkturalistą. Nie sądzę, że on ma jakieś przekonanie, że chce reformować system. Tego nie da się zrobić takimi metodami, jakie dzisiaj widzimy. To nie reforma a niszczenie systemu. A ci którzy biorą w tym udział muszą ponieść konsekwencje prawne. To nieuniknione.
Pan prezes Mitera jest bardzo miły i sympatyczny, tylko w mojej ocenie niedecyzyjny. Najlepszym przykładem tego jest sytuacja z maja. Wówczas podczas zebrania sędziów sugerował , że złoży mi propozycję powrotu do wydziału karnego.
Z dyscyplinarką
Zanim kariera 45-letniego sędzi nabrała zawrotnego tempa, wcześniej toczyła się raczej spokojnie. Maciej Mitera zaczynał jako asesor sądowy w 2000 roku. Później był sędzią Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy (wydział karny).
Sędzia Maciej Mitera występował jako ekspert w programach telewizyjnych, np. "Państwo w Państwie"(Polsat). Poza tym, wykładał w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury i na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Jest doktorem prawa i autorem wielu publikacji naukowych i książki "Zwyczajny faszyzm. Położenie prawne obywateli polskich w Generalnym Gubernatorstwie 1939-1945”. To jego praca doktorska. Tytuł doktora nauk prawnych uzyskał w 2015 roku na uniwersytecie w Białymstoku.