Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak zrezygnował z członkostwa w PiS.
Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak zrezygnował z członkostwa w PiS. Fot. Screen/Facebook/Nowak dla miasta
Reklama.
"Uprzejmie informuję, że w dniu dzisiejszym na ręce prezesa Jarosława Kaczyńskiego złożyłem rezygnację z członkostwa w partii Prawo i Sprawiedliwości" – krótki komunikat tej treści pojawił się na Facebooku.
Ryszard Nowak nie wyjaśnił powodów swojej decyzji, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że może mieć ona związek z ostatnimi decyzjami PiS w sprawie wyborów samorządowych. Niektórzy pod jego wpisem już składają gratulacje.
logo
Fot. Screen/Facebook
Podobno Ryszard Nowak nie zamierzał już startować na prezydenta miasta. Jak piszą media, miał jednak rekomendować na to stanowisko Krzysztofa Głuca, bezpartyjnego pracownika Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Na Nowogrodzkiej zapadły jednak inne decyzje. PiS namaścił na swojego kandydata Iwonę Mularczyk, żonę posła Arkadiusza Mularczyka.
"To jawny bunt i protest prezydenta Nowaka po tym, jak komitet polityczny odrzucił forsowanego przez niego Krzysztofa Głuca i wskazał na żonę posła Mularczyka?" – zapytał posła PiS Wiesława Janczyka portal Sadeczenin.Info. Nie uzyskał konkretnej odpowiedzi.
"Pan prezydent określa w tej chwili stosunek do tego, co się wydarzyło po decyzji komitetu politycznego. Ma do tego prawo. Mnie jest przykro, że ubywa członka Prawa i Sprawiedliwości i to jeszcze tej rangi" – mówił poseł PiS, pełnomocnik tej partii na Sądecczyźnie.
Wystartuje jako niezależny kandydat?
Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy w naTemat o zawiłościach lokalnej polityki w Nowym Sączu, o tarciach między ważnymi tu osobami i ich wpływami: Ryszardem Nowakiem, Arkadiuszem Mularczykiem i Stanisławem Kogutem, którego potem na stanowisku pełnomocnika PiS na Sądecczyźnie zastąpił Wiesław Janczyk.
Decyzja prezydenta wywołała w niektórych kręgach zaskoczenie, ale słychać też spekulacje, że teraz – bez parasola PiS – może jednak wystartuje w najbliższych wyborach. "Jak bumerang wraca pogłoska, że może powtórzyć swój manewr i startować jako kandydat niezależnego komitetu" – komentują internauci.