Reklama.
"I pozamiatane" – brzmi jeden z komentarzy pod wpisem Romana Giertycha. Dwa dni po liście do prezesa PiS, były lider Ligi Polskich Rodzin a obecnie adwokat wielu polityków związanych z PO, napisał list do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. To odpowiedź na reakcję CBA ws. listu do Jarosława Kaczyńskiego. A cała ta korespondencja ma związek z posłem Stanisławem Gawłowskim.