
Po tym, jak głosami Platformy Obywatelskiej wyrzucono ustawy o związkach partnerskich z porządku obrad Sejmu, na Twitterze zawrzało. Niektórzy z PO się nabijali, inni na partię Tuska sadzili gromy. "Dalsze głosowanie na PO nie ma sensu" – twierdzi Zbigniew Hołdys.
Do widzenia PO. Nie zagłosuję na Ciebie.
Jest jeden powód dla którego dalsze głosow na PO nie ma sensu: PO kłamie. I nie usprawiedliwia jej nawet istnienie PiS.
Zobacz też: Rekord na Twitterze. Nawet 15 tysięcy postów na sekundę w trakcie finału Euro
Inni uznali to za doskonały pretekst do tego, by pogrążać premiera. I wypominali mu, że działa niezgodnie ze swoimi obietnicami.
A ja chciałabym wiedzieć, czy premier ma nadal takie zdanie, jak w kampanii: że syt. dojrzała do uregulowania tej sprawy.
Upewniłam się dziś w tym, o czym pisałam parę dni temu: Platforma przestaje zasługiwać na miano "obywatelskiej".
Projekt PO o związkach partnerskich też pewnie przepadnie, ale PDT będzie miał darmowy test ile szabel ma frakcja Gowina.
Czytaj też: Kuźniar na Twitterze: Polski Kościół strzelił sobie w obie stopy, zostaje samorozwiązanie
Zaścianek ma się nieźle #zwiazkipartnerskie #sejmrp zamiast o konkrecie jest o 'niegodnych uczynkach'.
Obłuda i kulturowe zacofanie PO tym razem znalazły wyraz w głosowaniu nad związkami partnerskimi. Wstyd!!!
Podejrzenia niekonstytucyjności nigdy nie były przeszkodą do uchwalania ustaw. Ze związkami partnerskimi pierwszy raz tacy ostrożni. Nie b. rozumiem co komu przeszkadza dopuścić notarialne umowy niebędące małżeństwami, bez adopcji, przywilejów. I chciałabym posłuchać.
Homo-porażka. Sejm nie zajmie się związkami partnerskimi.
Wy też oburzaliście się na Platformę?

