Reklama.
Reklama.
Reklama.
"To nie jest normalne". Skrytykowała zachowanie na Pol’and’Rock, wylał się na nią hejt
W trakcie relacji na żywo z Pol’and’Rock Festival, czyli byłego Przystanku Woodstock, do reporterki TVN24 podbiegł jeden z uczestników imprezy i ją pocałował. Do tej sytuacji krytycznie odniosła się Sylwia Spurek, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, ale jej komentarz mocno nie spodobał się internautom.
Reklama.
"Ustalmy jedno. Sytuacja, w której obca osoba całuje Cię bez Twojej zgody, nie jest normalna. To molestowanie seksualne. Aha, uprzedzając pytania - nie, nie mam poczucia humoru. Molestowanie seksualne to forma przemocy ze względu na płeć. Molestowanie seksualne nie jest śmieszne" – napisała prawniczka Sylwia Spurek.
Choć Spurek nie napisała nic złego, to komentujący zareagowali nad wyraz ostro. "Potworność, pocałował ją w policzek ! Jestem kobietą i powiem Wam, że jak czytam takie teksty jak @SylwiaSpurek to stwierdzam, że coś się jednak części kobiet popi***oliło w głowach", "Świat jest dużo brzydszy przez takich ludzi jaki Pani" – to jedne z nich.
Są też i ostrzejsze. "Zgorzkniała, zimna paniusia bez poczucia humoru zgrywa specjalistkę od kontaktów międzyludzkich a ponieważ sama wstała lewą nogą postanowiła wszystkim spieprzyć dzień........nie chcesz buziaka.....to pies Ci mordę lizał", "Jest Pani idealnym przykładem raka XXI wieku" – dodali inni.
Ktoś z internautów wrzucił też znane zdjęcie marynarza całującego pielęgniarkę 14 sierpnia 1945 roku, czyli w dniu, w którym Ameryka świętowała kapitulację Japonii. Wielu uznało, że ta sytuacja jest podobna do tej, która miała miejsce na festiwalu w Kostrzynie nad Odrą.
Spurek przypomniała słowa pielęgniarki, która wyznała, że nie chciała tego pocałunku. "To nie był mój wybór. Ten facet po prostu podszedł i wziął, co chciał! Nie widziałam, jak nadchodzi i zanim się spostrzegłam, już byłam ściśnięta jak w imadle" – przytoczyła jej wypowiedź.
Zastępca RPO po fali hejtu dodała później do pierwszego wpisu, że kwestią przemocy wobec kobiet zajmuje się od prawie 20 lat. "Ignorowanie i bagatelizowanie problemu, umniejszanie sprawy, wyśmiewanie doświadczenia ofiar obserwuję od dawna" – oznajmiła.
Podziękowała tym osobom, których komentarze pokazały, że bliska jest "idea równości i niedyskryminacji i którzy merytorycznie próbowali tłumaczyć, czym jest molestowanie seksualne, jakie są jego przyczyny i konsekwencje".
AKTUALIZACJA
Dziennikarka TVN24 skomentowała już w rozmowie z naTemat całe zdarzenie.
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej
Reklama.