300 osób od środy czeka na wylot do raju. Na Okęciu interweniowała policja

Klienci firmy TUI od środy czekają na wylot do Dominikany. Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta

Niektórzy z nich pewnie czekali na lot na Dominikanę jak na wakacje marzeń. Niestety przez całą gamę kłopotów turyści z Polski, którzy zaufali firmie TUI, od środy czekają na wylot. W czwartek musiała zainterweniować policja.

Lot był kilkakrotnie odwoływany. Ostatnim razem w czwartek 16 sierpnia o godz. 9. – Ale okazało się, że aż do godziny 14 znów lotu nie było. Wsiedli co prawda do samolotu, ale spędzili tam godzinę w upale, ponieważ nie można było włączyć klimatyzacji, samolot miał awarię – pisała reporterka TVN24, Ewa Paluszkiewicz.

– Siedzieliśmy w samolocie, który teoretycznie był naprawiony. Podczas próby odpalenia silników, poszedł dym z lewego silnika. Poczuliśmy smród silnika w całym samolocie. Stewardessy przekazały pilotowi, co się stało, a ten podjął decyzję, że nie lecimy – relacjonował nieudany start jeden z rozmówców RMF FM.

Turyści skorzystali z wakacyjnej oferty firmy TUI. Początkowo mieli wylecieć w środę o godz. 9. Po dobie spędzonej na Okęciu byli zmęczeni i sfrustrowani. W akcie protestu przeciw kolejnemu odwołaniu lotu nie chcieli opuścić płyty lotniska. Części osób trzeba było udzielić pomocy medycznej. Interweniowała policja.

Biuro podróży zapewniło pasażerom nocleg w hotelu. Wydano również krótkie oświadczenie w sprawie. Poinformowano, że przyczyną opóźnienia są problemy techniczne samolotu Boeing 767-300 PHO-OYI.

"Przede wszystkim pragniemy wyrazić nasze najszczersze przeprosiny za opóźnienia i niedogodności, jakie powoduje to klientom TUI Poland. Jednak bezpieczeństwo zawsze jest najważniejsze. Dokładamy wszelkich starań, aby rozwiązać problemy tak szybko, jak to możliwe" – napisano.

– Biuro przesłało do pasażerów informację, że lot na Dominikanę odbędzie się w piątek o 14 - poinformował TVN24.

Utknęli w raju
Jak poinformował TVN24 sprawa dotyczy większej liczby osób. W Polsce turyści nie mogą wylecieć na Dominikanę, a jednocześnie wielu Polaków nie ma jak wrócić z wyspy. Mieli wrócić samolotem, który utknął w Warszawie.

Źródło: RMF FM, TVN24

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej