Reklama.
Na krótki urlop Morawieccy wybrali nie żadne tropiki, ale Kaszuby, a konkretnie okolice dużej wsi Krokowa w woj. pomorskim.
Jak napisał „SE” premier bawił się z dziećmi w wesołym miasteczku, smakował lodów, a także wędrował z najbliższymi po lesie.
Tabloid podkreślił, że Morawiecki bardzo chętnie odwiedza Kaszuby. "Tu odpoczywa najlepiej i nabiera sił przed kolejnymi konferencjami prasowymi, czy wreszcie codziennym rządzeniem Polską” – napisał "SE"
Ale już w niedzielę szef rządu wraca do pracy. Ma się pojawić w Sandomierzu, gdzie na rynku odbędzie się ogólnopolska konwencja Prawa i Sprawiedliwości, poświęcona tematyce rolnej.
Źródło: se.pl
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej