Wiec Prawa i Sprawiedliwości z udziałem Mateusza Morawieckiego był wyraźnym początkiem kampanii samorządowej tej partii. Głównym tematem spotkania z wyborcami była sytuacja społeczności lokalnych i rolników. I właśnie ci ostatni przyjechali do Sandomierza, aby zaprotestować przeciwko polityce rządu. Nie zostali jednak wpuszczeni na sandomierski rynek.
Na zdjęciach z pikiety widać transparenty, dotyczące przede wszystkim problemu zbytu produktów rolnych i ich niskich cen w skupach. Protestujący zabrali ze sobą także trumnę ze świńską głową, która ma symbolizować ogromny problem, jakim jest panoszący się wirus ASF.
Protestujący nie zostali jednak wpuszczeni na rynek. Protest odbył się przy barierkach odgradzających teren wiecu od reszty Starego Miasta, a wycie syren zostało zauważone przez premiera Morawieckiego.
Po zakończeniu wiecu, do protestujących rolników podszedł minister rolnictwa Jan Ardanowski. Nie wiadomo jednak czy i co ustalił ze swoimi oponentami.
Przypomnijmy, Mateusz Morawiecki obiecał rolnikom m.in. skup wieprzowiny zagrożonej ASF-em, dopłaty do paliwa rolniczego, utworzenie Narodowego Holdingu Spożywczego czy więcej pieniędzy na odszkodowania. To samo można zobaczyć w najnowszym spocie Ministerstwa Rolnictwa.