Reklama.
Jak podaje TVN24, Muszyński we wtorek nie stawił się na przesłuchaniu przed zespołem Krajowej Rady Sądownictwa. Z kolei w czwartek do KRS otrzymała jego pisemną rezygnację. Nie wiadomo na razie, dlaczego zrezygnował.
Przypomnijmy: o tym, że Muszyński wybiera się do Sądu Najwyższego, dowiedzieliśmy się na początku sierpnia. Znalazł się na liście kandydatów do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – informowała "Gazeta Wyborcza".
Kiedy PiS przejmowało Trybunał Konstytucyjny, Mariusz Muszyński został wybrany na obsadzone już miejsce w Trybunale Konstytucyjnym, dlatego jest określany mianem "dublera". Mówi się o nim jako o faktycznym szefie TK – to on ma np. ustalać składy orzekające.
źródło: tvn24.pl