Jarosław Gowin wypowiedział się o  Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Jarosław Gowin wypowiedział się o Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– Jeżeli Trybunał dopuści się precedensu i usankcjonuje zawieszenie prawa przez Sąd Najwyższy, to nasz rząd zapewne nie będzie miał innego wyjścia, jak doprowadzić do drugiego precedensu, czyli zignorować orzeczenie TSUE jako sprzeczne z traktatem lizbońskim oraz z całym duchem integracji europejskiej – powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Dodawał, że mówi to z ubolewaniem jako zwolennik integracji. – Unia Europejska jest śmiałym i dalekosiężnym projektem, ale może przetrwać tylko jako Europa ojczyzn – argumentował.
Sąd Najwyższy a TSUE
Przypomnijmy, że Sąd Najwyższy zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pięcioma prejudycjalnymi pytaniami. Dotyczą one zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów (jako zasad prawa unijnego) oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek.
Sądy w Unii Europejskiej, które mają wątpliwości co do stosowania prawa w danej sprawie, zadają pytanie prejudycjalne TSUE. Trybunał orzeka, jak wygląda jego zastosowanie.
źródło: "Do Rzeczy"

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej