Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski napisał na Twitterze, że Małgorzata Belska została zawieszona w prawach członka partii. Skąd ta kara? Działaczka PiS sprzeciwiła się woli Jarosława Kaczyńskiego, który na prezydent Nowego Sącza poparł już żonę posła Arkadiusza Mularczyka.
REKLAMA
Jarosław Kaczyński bardzo dosłownie rozumie powiedzenie "gramy do jednej bramki". Dlatego, kto pogrywa sobie inaczej, zaraz schodzi z boiska. Tak stało się w środę z Małgorzatą Belską. W miniony czwartek zarejestrowała swój komitet wyborczy w Nowym Sączu i ogłosiła, że ubiegać się o fotel prezydenta miasta.
Decyzja zapadła błyskawicznie. Prezes PiS osobiście zdecydował o zawieszeniu Małgorzaty Belskiej – poinformował przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Samodzielny start w wyborach w Nowym Sączu musiał wybitnie nie spodobać się Jarosławowi Kaczyńskiemu, który na tym stanowisku widzi żonę jego partyjnego podwładnego Arkadiusza Mularczyka – Iwonę Mularczyk. Co z tego, że nie ma ona doświadczenia w polityce (nawet tej lokalnej), bo pracuje jako psycholog i pedagog szkolny. Jego zdaniem się nadaje.
Do tej pory głównym kontrkandydatem Iwona Mularczyk był Leszek Zegzda, członek władz województwa małopolskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej, a w przeszłości także sądecki radny i wiceprezydent miasta. Teraz dołączyła do tego grona Belska.
Może stwierdziła, że prawica, która dumnie kroczyła do wyborów w 2015 roku z hasłami, że nie będzie obsadzała stanowisk członkami swoich rodzin, zasługuje na lepszego kandydata? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że w strukturach PiS w Nowym Sączu wiele osób jest niezadowolonych z tego, jaką kandydaturę prezes Kaczyński wystawił w wyborach samorządowych .
Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!