Roger Waters naraził się Ukrainie, popierając aneksję Krymu.
Roger Waters naraził się Ukrainie, popierając aneksję Krymu. Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta
Reklama.
Nazwisko Rogera Watersa znalazło się na portalu "Myrotworec". Na stronie znajduje się lista osób, które "podejmują działania, mające znamiona zbrodni przeciw narodowemu bezpieczeństwu Ukrainy, pokojowi, bezpieczeństwu ludzi i prawu międzynarodowemu" – czytamy w opisie strony.
Waters podpadł Ukraińcom swoją ostatnią wypowiedzią dla rosyjskiej gazety "Izwiestia". Były muzyk Pink Floyd stwierdził, że "działalność Majdanu w Kijowie zimą 2013-2014 była sterowana przez Waszyngton". Naszych wschodnich sąsiadów rozsierdziło jednak najbardziej stwierdzenie, że "Rosja ma prawo do zajmowania Sewastopola".
W obronie demokracji w Polsce
W czasie koncertu w Gdańsku Waters krytykował PiS i wspierał Polaków w walce o wolność sądów. Na tablicy, na której Waters wymieniał nazwiska osób, będących zdaniem muzyka neofaszystami, ze znakiem zapytania znalazł się również Władimir Putin. "Uwolnijcie media, uwolnijcie sądy, konstytucja, konstytucja, konstytucja" – pojawiało się na telebimie.
Źródło: TASS

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej