
Dla takich "perełek" warto oglądać TVP Info. Tym razem gościem Michała Rachonia w "Minęła 20" był jak zawsze niezawodny dr Jerzy Targalski. Według historyka zachowanie Niemców ws. Ludmiły Kozłowskiej, to dowód, że nasz sąsiad wypowiedział nam... wojnę.
REKLAMA
Niemcy bronią swojego interesu narodowego, zresztą tak uzasadnili zaproszenie dla Kozłowskiej. Interes państwowy czy też narodowy Niemiec. To dowodzi, że Niemcy wypowiedzieli nam wojnę. To oznacza, że istota paktu Ribbentrop – Mołotow jest wciąż aktualna – stwierdził historyk i to nie na żarty.
I wcale się na tym nie zatrzymał. – Zmieniają się dekoracje. Dzisiaj nie trzeba wysyłać czołgów, wystarczy, że 1/3 wyborców Polski jest gotowa głosować na politycznych volksdeutschy. No i mają Kozłowską, która jest Rosjanką z Krymu, tak naprawdę rosyjską kolaborantkę – przekonywał Targalski.
Przypomnijmy, że szefowa Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska dostała wizę Niemiec, a w czwartek opowiedziała w Bundestagu o łamaniu praworządności w Polsce i na Węgrzech.
Wcześniej została wydalona z Polski. Kozłowska została deportowana z terytorium UE w wyniku alertu, jaki polskie władze zamieściły w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS). Od samego początku twierdziła, że to odwet za działalność jej męża w antyrządowych ruchach obywatelskich.