Zbigniew Ziobro nie czuje się winny tego, że kierowana przez niego prokuratura zdaniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka złamała prawo. Winą za to, że wbrew woli rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej przeprowadzano ekshumacje zwłok, obarcza... poprzednią ekipę.
– Wtedy prokuratura nie wywiązała się ze swoich zadań, które nakłada na nią ustawa. Kodeks postępowania karnego nie daje bowiem możliwości wyboru, ale nakazuje w sposób bezwzględny w każdym wypadku, kiedy dochodzi do zdarzenia mogącego być przestępstwem, przeprowadzić sekcję zwłok osób, które uczestniczyły w tym zdarzeniu – stwierdza minister sprawiedliwości.