
Reklama.
Uruchomienie "Licznika kłamstw Morawieckiego" odbyło się przy okazji świętokrzyskiej konwencji samorządowej Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na nieszczęście szefa rządu, PSL-owski licznik nie startuje od zera. Uwzględniono wszystkie wypowiedzi Mateusza Morawieckiego od początku kampanii samorządowej i naliczono już... 87 pozycji.
Jednak ludowcy wzięli Mateusza Morawieckiego na celownik nie tylko w świecie wirtualnym. Lider PSL suchej nitki na premierze nie zostawił także podczas przemówienia wygłoszonego w Kielcach.
– Możemy wybrać: albo Rzeczpospolita Samorządowa albo Rzeczpospolita Morawiecka, gdzie największą ambicją samorządowców Prawa i Sprawiedliwości jest zasiadanie w radach nadzorczych państwowych spółek – grzmiał Władysław Kosiniak-Kamysz.