Dominik Tarczyński musi przeprosić Bogdana Wentę za to, że nazwał go "Niemcem, który trenował pałowanie na głowach Polaków". Kielecki sąd w trybie wyborczym zdecydował, że polityk PiS ma przeprosić Wentę za kłamstwa, zamieścić sprostowanie i wpłacić 20 tys. zł na WOŚP.
Tarczyński zarzucił mu także służbę w ZOMO. Wenta natychmiast złożył w tej sprawie pozew w trybie wyborczym. W piątek polityk PiS usłyszał wyrok. Jak można było przypuszczać, niezwykle dla niego niekorzystny. Sąd zobowiązał Tarczyńskiego do cofnięcia kłamstw o Wencie i opublikowania sprostowania w mediach społecznościowych. Polityk dostał też po kieszeni, ma wpłacić 20 tys. zł na WOŚP.
Nie wiadomo, czy Tarczyński będzie składał apelację. Jeśli to uczyni, sąd drugiej instancji również będzie działał w trybie wyborczym.