Jarosław Kaczyński musiał czuć się mocno zdezorientowany na koncercie HCR.
Jarosław Kaczyński musiał czuć się mocno zdezorientowany na koncercie HCR. Fot. Twitter.com/Marcin Rol

Ciężko połączyć prezesa PiS ze światem bitów i nawijek. Jednak w czasie konwencji Patryka Jakiego Jarosław Kaczyński znalazł się pod samą sceną, na której występował HCR. Prezes chyba nie wiedział do końca, co dzieje się wokół niego, ale serdecznie się uśmiechał.

REKLAMA
Na nagraniu widać, jak partyjna elita PiS buja się w rytm muzyki. Mateusz Morawiecki wyrzuca dłoń ku niebu. Inni uczestnicy falują rękami lub do taktu machają flagami Warszawy. Tylko jeden człowiek wygląda na dość zdezorientowanego. To Jarosław Kaczyński. Prezes PiS chyba nie przekonał się do rapu, ale nadrabiał uśmiechem.
HCR nagrał swoją piosenkę "Stałem pod blokiem" dla Patryka Jakiego, czyli kandydata na prezydenta Warszawy wysuniętego przez Solidarną Polskę, Porozumienie i PiS. "Zainspirował mnie Patryk Jaki. Chłopak, który wychował się na blokach i postawił w Warszawie mafii. Walczy o słabszych ludzi z całym aglomeratem medialnym i finansowym. Oni mają pieniądze, on ma wartości" – napisał raper w opisie klipu do piosenki.