Kierowca porsche, które zderzyło się czołowo ze skodą fabią, został tymczasowo aresztowany. Dwóch innych Polaków, którzy razem z nim łamali przepisy, wyprzedzając na linii ciągłej, będzie na wolności oczekiwać na proces. Oto pełne rozstrzygnięcie słowackiego sądu w sprawie polskich piratów drogowych.
Prokuratura chciała, by do aresztu trafili wszyscy Polacy. Jednak sąd zdecydował się na tymczasowe aresztowanie jedynie 42-letniego przedsiębiorcy Marcin L. z Gdyni, który kierował porsche. 27-letni Adam Sz., czyli kierujący ferrari syn przedsiębiorcy z Poznania z branży chemicznej, celę mógł opuścić po uiszczeniu kaucji.