Koniec politycznej telenoweli. Marcinkiewicz i Izabel ostatecznie biorą rozwód
Bartosz Świderski
15 października 2018, 21:15·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 15 października 2018, 21:15
Małżeństwem byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza z Izabel żyła cała Polska. Teraz podobne emocje budzi rozwód polityka. We wtorek sąd ma wydać wyrok ostatecznie kończący związek Marcinkiewicza z młodszą o wiele lat Izabel.
Reklama.
To miała być wielka miłość. Były premier Kazimierz Marcinkiewicz po rozstaniu się z funkcją szefa rządu i wyjeździe do Londynu zakochał się w znacznie młodszej od siebie Izabeli Olchowicz. Porzucił żonę i wziął ślub z Izabel, a potem para nie raz i nie dwa trafiała na okładki kolorowych pism. Izabel pisała wiersze, Kazimierz kochał swoją młodą żonę, żyli jak w bajce.
Przez kilka lat. Później coś się skończyło. Najpierw Marcinkiewicz stracił świetną posadę. Potem zaczęło psuć się małżeństwo.
Cztery lata temu Izabel wyznała, że mąż jest jej obojętny, że nie dba o nią. Chciała rozwodu, podziału majątku i alimentów. On miał pozostawać głuchy na jej żądania, sprawa trafiła w końcu do sądu. Toczy się od trzech lat. Ostateczny wyrok ma zapaść we wtorek.