Premier Donald Tusk na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej
Premier Donald Tusk na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta

O tym, że Prawo i Sprawiedliwość to największy i śmiertelny wróg Platformy Obywatelskiej, wie chyba każdy. Nie każdy jednak wie, kto jeszcze zagraża partii Donalda Tuska. A trochę takich grup i osób jest.

REKLAMA
O fakcie, że "wrogowie towarzyszą PO od samego początku" dowiadujemy się z "Uważam Rze".
Wiktor Świetlik

Są jak klątwa. To oni tak naprawdę odpowiadają za wszystkie niepowodzenia, o które obwiniany jest rząd Platformy. (…) Na szczęście premier zwalcza ich z gorliwością i siłą herosa.

"Uważam Rze"

Jak sugeruje Wiktor Świetlik na łamach tygodnika, to właśnie wrogowie odpowiadają za niewprowadzanie reform, za słabe wyniki polskiej reprezentacji oraz niską jakość autostrad.
Zobacz też: Platforma traci poparcie nawet wśród zagorzałych wyborców. Rozpocznie się wielki "bunt lemingów"?
Oczywistym jest, że wrogiem PO jest Jarosław Kaczyński oraz jego partia. Ale tygodnik dostarcza nam szerszej wiedzy o tym, z kim Platforma wojuje. I tak, wśród wrogów PO znajdują się kibole i kibole – "namierzani na podstawie tego, że interesują się równocześnie piłką nożna i polityką". PO, jak na władzę "zamordyzmu" przystało, z prawdziwą agresją na stadionach nie walczy, ściga za to kiboli zajmujących się krytykowaniem rządu.
Platforma walczy też z Kościołem – chociaż według wielu ludzi, Donald Tusk wręcz przeciwnie, "klęka przed klerem". Szkodnikiem dla PO, choć już nie żyje, jest też Lech Kaczyński i jego spuścizna.
Oprócz tego, partia Tuska walczy ze związkami zawodowymi, ludowcami, samorządowcami, pedofilami, zarządzającymi Narodowym Funduszem Inwestycyjnym, a także dziennikarze – okrutnie prześladowanych i gnębionych przez samego premiera.
Personalnie zaś, według "URze", Platformie najbardziej przeszkadzają, oprócz Kaczyńskich, Mariusz Kamiński i Zbigniew Ćwiąkalski. Były szef CBA to
Tomasz Machała

Panie premierze, Wicemarszałek Sejmu z Platformy Stefan Niesiołowski powiedział wczoraj, że boi się homoseksualistów. Mam nadzieję, że taka opinia nigdy nie przeszłaby Panu przez usta. I to nie z politycznej kalkulacji. A jednak sprawia Pan wrażenie, jakby obawiał się Pan homoseksualistów. Gdzie Pan był we wtorek, gdy większość Pana partii wyrzucała do kosza dwa projekty ustaw o związkach partnerskich? CZYTAJ WIĘCEJ

"najpoważniejszy osobisty wróg Tuska". Dlaczego? Bo "wyeliminował z życia publicznego wielu dobrych, zasłużonych towarzyszy premiera".
Z kolei były minister sprawiedliwości "znalazł się na tej liście, bo był pierwszą ofiarą każącej, gniewnej ręki Tuska, która pokazywana ludowi jest wtedy, gdy premier lub jego formacja ma kłopoty". "URze" zaznacza też, że Ćwiąkalskiemu Platforma obrzydziła politykę na dobre, tak, że profesor prawa "trzyma się od niej na kilometr".
To jednak na pewno nie koniec listy wrogów Platformy. Zapomniano tu chociażby o Ojcu Rydzyku i co najmniej kilku dziennikarzach. Kogo byście dodali do listy "Uważam Rze"?
Źródło: "Uważam Rze"