Nowe fakty ws. morderstwa Pauliny D. Prokuratura otrzymała wstępne wyniki badań
redakcja naTemat
29 października 2018, 09:51·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 października 2018, 09:51
Badania DNA potwierdziły, że znalezione w Łodzi ciało należy do zaginionej Pauliny D. Znane są też nowe fakty dotyczące zabójstwa. W poniedziałek ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok kobiety oraz badania toksykologiczne, które ustalą, czy kobiecie zostały podane środki odurzające.
Reklama.
W niedzielę prokuratura otrzymała wstępne wyniki badań próbek DNA. Pomogły ustalić ponad wszelką wątpliwość, że znalezione na Stawach Jana ciało należy do zaginionej Pauliny D. – podaje "Dziennik Łódzki". W tej sprawie zatrzymano 41-letniego Gruzina i 44-letnią Białorusinkę. Spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące.
W niedzielę zatrzymano także drugiego Gruzina. 38-latek usłyszał zarzuty poplecznictwa, niezawiadomienia policji o popełnionej zbrodni i składania fałszywych zeznań. Morderca wciąż przebywa na wolności. Nie wiadomo jednak czy w Polsce.
Co wiemy o zabójstwie Pauliny D.
Przypomnijmy, że w piątek policjanci w Łodzi znaleźli ciało kobiety. W sobotę prokuratura przyznała, że prawdopodobnie są to zwłoki Pauliny, której poszukiwano od tygodnia.
Prokurator stwierdził wtedy, że po wyglądzie zwłok, elementach ubrania można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że są to zwłoki poszukiwanej od soboty młodej kobiety. Po raz ostatni 28-latka widziana była rano u zbiegu ulic Zielonej i Kościuszki w Łodzi. Towarzyszył jej krępy mężczyzna.
Ciało 28-latki znaleziono w piątek wczesnym popołudniem na łódzkich Stawach Jana. Według informacji "Super Expressu" zostało poćwiartowane. Kobieta, która znalazła zwłoki, twierdziła, że pod drzewem leżała otwarta duża granatowa torba.